Granice osobiste a ataki paniki
Czy możliwe, że Twoje objawy – napięcie, niepokój, ciągłe skanowanie otoczenia, a czasem wręcz pełnowymiarowe ataki paniki – mają związek z… brakiem kontaktu z ciałem i nieumiejętnością rozpoznawania granic?
Brzmi nieoczywiście, ale właśnie granice osobiste a ataki paniki to temat, który wraca u moich klientów jak bumerang.
Czym są granice osobiste?
Granice osobiste to coś więcej niż tylko „umiejętność powiedzenia nie”. To cały system wewnętrznego rozpoznawania, na co się zgadzasz, a na co nie. Granice mają związek z Twoimi wartościami, emocjami, stanem ciała i energii. Gdy są szanowane – czujesz spokój. Gdy są przekraczane – Twoje ciało wysyła sygnały: napięcie, ucisk w klatce piersiowej, ból brzucha, trudności z oddychaniem.
Nie zawsze jednak te sygnały potrafimy właściwie odczytać. A kiedy nie umiemy ich nazwać, ciało zaczyna „krzyczeć” coraz głośniej – właśnie przez objawy nerwicowe, zaburzenia lękowe, a czasem wręcz przez ataki paniki.
Dawne rozumienie granic a rzeczywistość dzisiaj
Dawniej granice były równoznaczne z hierarchią i karą. Nie dyskutuj z ojcem. Nie przerywaj dorosłym. Jak ktoś krzyknął – miał rację. „Bo tak powiedziałem” było argumentem kończącym każdą rozmowę.
W dzisiejszym świecie nie chcemy już opierać relacji na przemocy, dlatego ten dawny model przestał działać. Ale… nie zawsze wiemy, co mamy robić zamiast.
Nie chcemy krzywdzić innych, więc zostajemy w relacjach, które nas niszczą. Nie chcemy wywoływać konfliktów, więc mówimy „tak” wtedy, gdy wszystko w środku krzyczy „nie”. I właśnie wtedy nasze granice przestają działać – a my płacimy za to własnym napięciem, frustracją i lękiem.
Granice osobiste a kontakt z ciałem
Żeby wiedzieć, jakie mamy granice – trzeba być w kontakcie ze sobą. A konkretnie: z ciałem. Z własnym „tak” i „nie”.
Ale osoby, które latami uczyły się ignorować swoje potrzeby, często nie wiedzą, że ich granice są właśnie przekraczane. Co wtedy robi ciało? Zaczyna się bronić – napinać mięśnie, spłycać oddech, reagować „walką lub ucieczką”.
Właśnie granice osobiste a ataki paniki to połączenie, które często działa nieświadomie. Osoba z lękiem nie wie, że jej układ nerwowy wcale nie reaguje „bez powodu”. On po prostu chroni ją przed czymś, czego sama jeszcze nie zauważyła.
Jak rozpoznać, że Twoje granice są naruszane?
-
Czujesz napięcie w ciele – ucisk w brzuchu, karku, barkach.
-
Zauważasz, że ktoś Cię „zalewa” swoimi emocjami, a Ty nie umiesz tego zatrzymać.
-
Masz trudność z odmową, bo boisz się, że ktoś się obrazi.
-
Zgadzasz się na coś, a potem czujesz złość lub wstyd.
-
Mówisz sobie „nie powinno mnie to ruszać” – ale jednak rusza.
To wszystko może być znakiem, że Twoje granice osobiste zostały naruszone. I że Twój organizm to zauważył… szybciej niż Ty.
Granice osobiste a ataki paniki – co je łączy?
Brak kontaktu z ciałem → brak zauważenia granic → naruszenie granic → napięcie → reakcja układu nerwowego → zaburzenia lękowe i ataki paniki.
To oczywiście nie jest jedyna przyczyna, ale bardzo częsta. Zwłaszcza u osób, które przez lata ignorowały swoje potrzeby, były gaszone emocjonalnie albo karane za to, że próbowały się postawić.
Dlatego w wychodzeniu z nerwicy tak ważne jest rozpoznawanie własnych granic – i traktowanie ich jako czegoś, co się chroni nie przez agresję, ale przez działanie w zgodzie ze sobą.
Na koniec – kilka prostych zdań, które możesz zacząć mówić, gdy ktoś przekracza twoje granice:
-
„Nie czuję się z tym komfortowo.”
-
„Nie mam teraz przestrzeni na tę rozmowę.”
-
„To dla mnie za dużo.”
-
„Nie zgadzam się na to.”
-
„Chciałabym się nad tym zastanowić.”
-
„Zależy mi na tej relacji, ale potrzebuję jej w innej formie.”
-
„Nie odpowiada mi ten ton.”
-
„Potrzebuję przerwy.”
-
„Nie zrobię tego.”
-
„Dziękuję, ale nie.”
📌 Co możesz zrobić, gdy Twój komunikat nie działa?
Bo zakomunikowanie granicy to pierwszy krok. Drugim – jest wzięcie za nią odpowiedzialności.
👉 Możesz odejść, przerwać interakcję, zadbać o siebie:
-
„Nie czuję się komfortowo, więc kończę tę rozmowę.”
-
„Wychodzę teraz. Porozmawiamy, kiedy emocje opadną.”
-
„Nie zostanę tu dłużej, skoro moje granice nie są respektowane.”
-
„Nie będę kontynuować tej rozmowy, jeśli to się nie zmieni.”
-
„Zakończę spotkanie, bo nie czuję się w tym dobrze.”
-
„Nie odpowiem na tę wiadomość, bo nie jestem gotowa na taki ton.”
-
„Wybieram teraz siebie – nie pójdę w to dalej.”
👉 Możesz przenieść uwagę na siebie, zamiast walczyć z drugą osobą:
-
„Zadbam teraz o siebie – potrzebuję ciszy/spokoju.”
-
„Skoro nie mogę zmienić Twojego zachowania, zmienię swoje.”
-
„Nie mam wpływu na Twoje słowa, ale mam wpływ na to, czy tu zostanę.”
-
„Nie mogę zmusić Cię do szacunku, ale mogę się wycofać.”
👉 Możesz też wyznaczyć warunek dalszego kontaktu:
-
„Wrócę do tej rozmowy, jeśli będziemy mówić z szacunkiem.”
-
„Chętnie porozmawiam, gdy poczuję, że to bezpieczne.”
-
„Zależy mi na tej relacji, ale nie kosztem siebie.”
🧠 Jeśli temat zaburzeń lękowych, regulacji emocji i odzyskiwania kontaktu ze sobą jest ci bliski — zapraszam cię do przeczytania moich książek z serii „Triki na ataki paniki”.
To kompletna mapa: od objawów, przez zrozumienie, aż po konkretne sposoby wyjścia z nerwicy bez leków.
📘 Sprawdź obie części tutaj: www.niepanikuj.pl
#marka własna