Gdzie szukać spokoju, gdy cały świat wywraca się do góry nogami? Gdzie się podziać, gdy w pracy źle, a w domu jeszcze gorzej? Co robić, gdy ktoś brutalnie wkracza z buciorami w nasze życie? Jak reagować, gdy tracimy wszystko i musimy zacząć od nowa? Przecież nikt tego nie uczy, a według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) stres jest największym zagrożeniem zdrowotnym XXI wieku. Zatem w jaki sposób nie dopuścić do tego, by stres na dobre zadomowił się w naszym życiu i zdominował codzienność?
Specjaliści dwoją się i troją, aby odnaleźć odpowiedź na pytanie „Co robić, gdy zżera nas stres?”.
Oto co radzą w internecie. Gotowi? No to jedziemy…
Mało? No to round 2!
No…czyli wymasuj psa, leć do dietetyka, uśmiechając się przez zęby posprzątaj biurko i po problemie.
A teraz na poważnie.
Wyobraź sobie, że jesteś stołem. Stół stoi stabilnie bo ma cztery nogi. Każda z nich oznacza jakąś dziedzinę w twoim życiu, która dla ciebie ma największe znaczenie. Gdy 3 nogi się zawalą, a jedna będzie stać w pionie, to stół nadal będzie stał. Może trochę koślawo, ale dalej będzie stał.
Trzymasz nogę od swojego stołu w pionie?
Nie? I nie wiesz co może być twoją nogą? To ja Ci podpowiem. To coś, czego nikt i nic ci nie zabierze. To coś, co sprawia, że się uśmiechasz. To coś co zawsze jest z Tobą, nieważne gdzie jesteś. To coś do czego zawsze wracasz. To miejsce, gdzie zupełnie się zatracasz i zapominasz o wszystkich troskach. To miejsce, gdzie czujesz się totalnie sobą. I wiesz co…nikt inny oprócz Ciebie nie ma do tego miejsca dostępu.
No, to już wiesz?
TO TWOJE PASJE I ZAINTERESOWANIA. To właśnie one są tą stabilną nogą od stołu. To właśnie one zawsze będą z Tobą, na przekór wszystkiemu i wszystkim.
Wiesz co zrobił Forest Gump, gdy zostawiła go Jenny? Wyszedł pobiegać!
“Tego dnia, tak bez przyczyny, postanowiłem trochę pobiegać. Pobiegłem do końca drogi, a kiedy tam dotarłem, pomyślałem, że pobiegnę na koniec miasta. A kiedy tam dotarłem, pomyślałem sobie, że przebiegnę przez hrabstwo Greenbow. A skoro dotarłem aż tak daleko, dlaczego miałbym nie przebiec przez cały stan Alabama? Tak właśnie zrobiłem. Przebiegłem przez Alabamę. Bez żadnego powodu. Po prostu biegłem dalej. Dobiegłem do oceanu. Pomyślałem, że skoro przebiegłem taki szmat drogi, to równie dobrze mógłbym zawrócić i biec dalej. Kiedy dotarłem do drugiego oceanu pomyślałem, że skoro jestem aż tutaj, to mógłbym równie dobrze zawrócić i biec z powrotem”.
Zatem, gdy stres dopada znienacka, a cały świat wali się na głowę, rzuć wszystko i … ODDAJ SIĘ W RĘCE TEGO CO CIESZY. Nie masz wpływu na niektóre rzeczy, więc pozwól by rowiązywały się same, a ty w tym czasie….
Idź na rolki
Graj w hokeja
Nakarm zwierza
Idź na plażę
Wypij kawe na tarasie
Oglądaj zachody słońca
Biegaj
Zdobywaj szczyty
Tam właśnie uciekam, tym właśnie oddycham i TO WŁAŚNIE JEST TYLKO MOJE MIEJSCE. I nawet jak reszta nóg się połamie, ta jedna utrzyma mój stół w pionie.
No chyba, że wolisz porządkować biurko… 🙂
Jedna odpowiedź
Super! Olać system. A można pograć z Tobą? (juice matter!)