Odkrywanie swoich przekonań. Ćwiczenie

StockSnap_GEI3AN07V0-scaled

Głównym problemem osób zmagających się z atakami paniki są ich własne przekonania. Widzimy rzeczywistość nie taką jaką jest naprawdę lecz jako zniekształcony obraz. Celem tego zjawiska jest uproszczenie otaczającego nas świata na tyle, abyśmy potrafili się w nim odnaleźć. Nasza wizja rzeczywistości budowana jest z naszych doświadczeń. Różne osoby będą miały różne zdania na temat tej samej, niezbyt miłej sprzedawczyni z warzywniaka, która jest opryskliwa w stosunku do klientów. Jedni podejdą do niej z empatią i zrozumieniem, gdyż dostrzegą na jej twarzy smutek. Prawdopodobnie sami byli kiedyś w trudnej sytuacji. Drudzy uznają to za najwyższą formę złych manier i zaczną omijać sklep z daleka. Mama ich uczyła, że należy ładnie się odzywać do ludzi. Jeszcze inni zgłoszą zażalenie do właściciela sklepu i wstrzymają się z zakupami do czasu wyjaśnień. Rozumieją sytuację, bo sami prowadzą biznes. Ta sama sytuacja, a różna dla każdego z nas. Jej obraz został zniekształcony na bazie fundamentów naszych przekonań. Wszystko po to, aby łatwiej nam było się w niej odnaleźć.

 

Przekonania osób zmagających się atakami paniki są jednym z głównych kół napędowych dla lęku. Lęk napędzany jest przekonaniami.

 

Od 4 lat nie miałam ataku paniki, ale ostatnio znów zaczął nawiedzać mnie lęk w nocy. Wiem, że ataków paniki nie da się pokonać na dobre, ale czy mogę je jakoś ograniczyć na dłużej?

 

Łapki w górę kto choć raz pomyślał w podobny sposób 🙂

Jakie przekonania ma osoba, która napisała to zdanie? Czy będąc przekonanym, że nie można pokonać ataków paniki naprawdę można je pokonać? Albo inaczej. Czy mając przekonanie, że jesteś brzydki będziesz czuć się pięknie, a Twoim marzeniem będzie praca na wybiegu jako model?

Gdy mamy w życiu problem i pragniemy go rozwiązać to zaczynamy od określenia tego problemu. Co to znaczy? Oznacza to, że gdy mamy problemy finansowe to zaczynamy walkę z problemem od ustalenia naszych przychodów i wydatków.

To samo zróbmy z naszymi przekonaniami. Chcąc zmienić sposób myślenia, należy najpierw określić jak on wygląda. Zatem zbadajmy nasze przekonania na temat ataków paniki.

 

 

Ćwiczenie “Odkrywanie przekonań”

Poziom: Łatwy

 

Będzie Ci potrzebny notatnik i długopis. Poniżej znajduje się kilka pytań, które należy sobie zadać. Możesz również to zrobić w myślach na głos lub je zaśpiewać jeśli lubisz. Zapisz wszystkie odpowiedzi, jakie przychodzą Ci do głowy (pozytywne, negatywne, neutralne). Na to ćwiczenie masz tyle czasu ile potrzebujesz.

 

Pytania:

 

  • Co myślę o atakach paniki?
  • Czy moja wiedza na temat ataków paniki pochodzi z pewnego źródła? Czy faktycznie wiem jak tworzy się atak paniki?
  • Czy uważam, że można pokonać ataki paniki?
  • Dlaczego wciąż mam ataki paniki?
  • Czy znam sposoby na pokonanie ataków paniki?
  • Skąd znam sposoby na pokonanie ataków paniki?
  • Czy mam na tyle motywacji, aby pokonać ataki paniki?
  • Dlaczego tyle osób zmaga się z atakami paniki?
  • Co zrobiłem do tej pory, aby pokonać ataki paniki?
  • Czy metody, które stosowałem były zgodne z moimi przekonaniami? Przemawiały do mnie?
  • Czy faktycznie wdrażałem narzędzia w walce z atakami paniki, których się nauczyłem?
  • Ile czasu potrzeba, aby pokonać ataki paniki?

 

Po udzieleniu odpowiedzi na powyższe pytania odłóż notatnik na 24 godziny i po tym czasie powróć do swoich zapisków z których odczytasz częściowy obraz swoich przekonań.

A teraz ponownie do każdej odpowiedzi  zadaj sobie dwa pytania i zapisz odpowiedzi:

  1. Jak to przekonanie dotyczące ataków paniki wpływa na moje samopoczucie?
  2. Czy moje przekonanie na temat ataków paniki jest faktycznie prawdziwe? Czy faktycznie wszyscy inni ludzie mają to samo przekonanie odpowiadając na to pytanie? Jeśli choć jedna osoba myśli inaczej to czy może być w 100% prawdziwe?

Jeśli czujesz się źle, a poziom Twojego lęku nie spada oznacza to, że Twoje przekonania wpływają na Ciebie destrukcyjnie. Zrozumienie negatywnego wpływu naszych przekonań na nasze samopoczucie jest bardzo ważnym elementem procesu leczenia ataków paniki, stresu, depresji.

W pierwszym kroku należy uświadomić sobie czym są nasze przekonania i jak na nas wpływają. A w drugim należy się z nimi rozprawić, ale o tym już kiedy indziej.

Na dziś zapamiętaj tyle, że nie da się pokonać ataków paniki będąc przekonanym, że nie można tego zrobić. Tak samo jak nie da się pracować jako modelka będąc przekonanym, że jest się brzydkim człowiekiem.

 

 

Zachęcam to wpisywania swoich przekonań w komentarzach. Zobaczycie ile z nich jest do siebie podobnych i porównacie swoje z innymi.

Najbardziej aktywnych czytelników zapamiętuję i nagradzam! Jak być aktywnym czytelnikiem?

Zostaw komentarz, udostępnij artykuł, dołącz do mnie na Instagramie, YouTube, Facebooku i koniecznie zapisz się na newsletter!

Newsletter

Bądź na bieżąco! Otrzymuj zniżki, zgarniaj gratisy i wygrywaj nagrody.

Co myślisz o tym wpisie?

Udostępnij

Zajrzyj do sklepu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

12 odpowiedzi

  1. Najważniejsze jest nastawienie. Ja zaczęłam walkę od początku marca dziennie biegam, dziennie czytam , dziennie odganiam złe toksyczne myśli zastępując je pozytywnymi:) od tego czasu miałam 1 przypływ paniki w aucie bo zazwyczaj tam mnie łapało ( trwał o 5 sek) tak go zrobiłam w balona i wyśmiałam, że od razu uciekł:)Od 2 miesięcy w ogóle się nie nakręcam mam w sobie 100% energii i walki z atakami. Gdy jest gorszy dzień na siłę się przekonuję i powtarzam, że i tak jest dobrze a jutro już będzie super:)
    Maile z Sabiną i ten blog plus moja ciężka i zawzięta praca czyni cuda:)

    1. Olaaaaa, no brawo! Tu jest inspiracja, a chodzi o to, żebyś to TY była swoją własną bronią na ataki paniki 🙂

  2. Hello dziewczyny czy mogłabym prosić o kontakt do Oli oczywiscie ukłony dla ciebie Olu Gratki ????

  3. Ja biegam od około roku , w miarę systematycznie. Stawiam tez się lękowi, codziennie. Niestety raz czuje poprawę a raz wielki krok w tył.
    Musze teraz skupić się na toksycznym myśleniu i przekonaniach.
    ta walka niestety musi być na kilku frontach. Dlatego czasem jest taka trudna 🙂
    OLA – super info ! Oby tak dalej. Ja dalej wierze ze to da się pokonac:)

  4. Maggie dla ciebie tez gratulacje. Moze jakiś kontakt priv? Pozdrawiam was ja chwilowo mam postuj bo mnie cos przeziębienie złapalo i męczy ???

  5. Ola sorki ale jakiś znak rozpoznawszy? Ha ha kilka olusi mi wyskoczyło i nie wiem do ktorej napisać ???

  6. Szkoda, że ćwiczenia tylko dla Premium. Sama z chęcią bym jakieś zrobiła :/

    1. Magda, nie wszystkie. Jest kilka wcześniej publikowanych nie w wersji Premium. Ale gwarantuję Ci, że inwestycja 39 zł w Premium będzie najlepszą inwestycją w Twoim życiu. Tym bardziej, że jest to koszt za cały miesiąc. Sama wykonywałam te ćwiczenia i robie je również z podopiecznymi na konsultacjach. Jak się przyłożysz to efekty gwarantowane 🙂

  7. Ile ja błędów robię to aż szok! Nawet nie byłam świadoma 🙁 Takich zdań to myślę miliony, same negatywne, złe. Dobrze, że tutaj doczytałam jakie to ważne. Od tylu lat nikt nie zwrócił mi na to uwagi.

„Triki na ataki paniki”

Moja historia. Jak pokonałam nerwicę lękową?

O mnie

Podczas mojej przygody z nerwicą lękową inspirowałam się badaniami i wskazówkami z pism naukowych takich jak Science czy Nature oraz metodami treningowymi jednostek specjalnych. Nie brałam leków i nie korzystałam z terapii. Od 8 lat otaczam opieką mentorską swoich klientów i pomagam im rozwijać kompetencje niezbędne do walki z nerwicą lękową bez leków.

Newsletter

Informacja o Cookies

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zaakceptuj, by korzystać z serwisu.