Jak napełnić swoje źródełko i mieć motywację do walki z lękiem?

StockSnap_OOHB8V1EHM-scaled

Wyobraź sobie ogromy zbiornik wypełniony wodą po same brzegi. Na jednym z brzegów znajduje zapora woda. Spływająca ze spiętrzenia woda przetwarzana jest na energię. Im więcej wody w zbiorniku tym więcej energii jest produkowane. I na odwrót. Gdy wody w zbiorniku jest mało to nie ma jak spływać ze spiętrzenia zatem energia nie jest produkowana.

Załóżmy, że Twoja motywacja do walki z atakami paniki czerpana jest właśnie w takiego zbiornika wody. Do wykonania jakiegokolwiek zadania w życiu potrzebujesz wody ze swojego zbiornika. Im trudniejsze zadanie tym więcej wody ze zbiornika będziesz potrzebować do jego wykonania. Mamy tylko jeden zbiornik siły woli. Oznacza to, że każda akcja którą podejmujesz będzie wymagała czerpania wody z tego samego zbiornika.

Są ludzie, którzy mają duże zbiorniki wody i osiągają cele mimo wszystko. Patrzysz na takiego Elona Maska i zastanawiasz się skąd ten gość bierze energię na te wszystkie projekty, które prowadzi? Czytasz o wyczynach Chrissie Wellington i zastanawiasz się jak można zostać mistrzynią Ironmana z uśmiechem na twarzy. Przykładów nie trzeba szukać w USA. Gdy rok temu biegłam w Silesiam Highland Marathon (po zaledwie 3 miesiącach treningów) to kilka razy rozważałam zejście z trasy. Na jednym z odcinków trzeba było przeskoczyć strumień. Niestety na 30 kilometrze moje nogi były już jak z kamienia i nie miałam siły ich podnieść tak wysoko, aby przeskoczyć strumień. Jednak zamiast zejść i wołać o pomoc… porostu przeczołgałam się jak dżdżownica 🙂 Zeszło mi 5 paznokci,  odciski krwawiły, ale do mety dobiegłam. Nie dzięki wytrenowaniu lecz dzięki silnej woli.

Ludzie, którzy zmagają się z nerwicą lękową mają małe oczka wodne. Każdego dnia biegną taki ultra maraton w przenośni, a na dodatek do jego przebiegnięcia potrzebują dużo więcej siły woli niż do 3 km, które dla porównania przebiega ktoś, kto nerwicy nie ma.

Każda decyzja podjęta przez osobę zmagającą się z lękiem jest ogromnym obciążeniem dla siły woli. Wydatkujemy energię w pracy, w domu oraz na organizację spraw życia codziennego jak na przykład odbiór dziecka z przedszkola, zakupy, odrabianie lekcji czy wyprowadzanie psa.

Gdy staramy się dodać do naszej listy coś jeszcze np. walkę z atakami paniki/depresją, to będziemy musieli zaczerpnąć energię z tego samego źródła z którego czerpiemy energię do całej reszty czynności.

Jaki z tego wniosek? Jeśli jesteśmy obciążeni wieloma obowiązkami i chcemy skorzystać z tych samych zasobów energetycznych do walki z nerwicą lękową to musimy zadbać o świeże dostawy wody do naszego źródełka.

Poniżej kilka sposobów na uzupełnianie wody w źródełku. Pamiętaj im pełniejszy zbiornik tym więcej motywacji do walki z lękiem.

Łap chwile

Gdy lato powoli zamienia się w jesień, chwyć kubek gorącej czekolady, usiądź na tarasie i podziwiaj jak ciepłe powietrze miesza się z zimnym, a nad łąkami pojawia się dywan z mgieł. Obserwuj swojego kota, jak gania muchy i absolutnie nie pozwoli, aby choć jedna latała po domu. Połóż się na trawie i słuchaj swojego ulubionego audiobooka. Ja wiem, że życie jest trudne i czasami nie mamy wpływu na to co się dzieje. Chcemy coś zmienić, ulepszyć, poprawić, ale od ręki się nie da. Leczenie ataków paniki wymaga czasu i odpowiednich zasobów. W między czasie warto “łapać chwile”, które przecież uzupełniają nasz zbiorniczek z wodą i dają energię do pokonywania ataków paniki. Nawet w najtrudniejszych chwilach znajdzie się coś, co może dać nam powód do radości.

➡️Jak Niepanikuj łapie chwile: Wstaje o 6 rano, żeby obejrzeć najnowszy odcinek „Gry o tron” jak reszta domu śpi. Jeździ na rolkach wokół jeziora nocą z czołówką na głowie. Chodzi na koncerty Chórów Gospel i obowiązkowo siedzi w pierwszym rzędzie. Czyta książki na balkonie podczas gdy Suzie (York) oszczekuje wszystkie ptaszki, które mają czelność usiąść na barierce.

A Ty jak łapiesz chwile? Wpisz 5 przykładów.

Osiągaj małe sukcesy

Gdy ataki paniki burzą całą Twoją pewność siebie, najlepszą rzeczą jaką możesz zrobić, aby ją odzyskać jest osiąganie małych sukcesów. Chcesz zacząć biegać, bo bieganie pomaga w walce z nerwicą lękową i depresją? Przygotuj plan działania (np. ten na 5 km) na kolejny miesiąc i skreślaj każdy dzień w którym udało Ci się wykonać trening zgodnie z planem. Dzień w którym przebiegniesz 5 km będzie Twoim małym sukcesem, który uczyni Ciebie na serio szczęśliwym. Na to wszystko zapracujesz swoimi własnymi nogami. Chcesz zmienić pracę, bo to co robisz nie sprawia Ci przyjemności? Zapisz się na kurs, odpicuj swoje CV, wertuj ogłoszenia i każdego dnia rób coś, co przybliża Cię do celu. Nie wiesz od czego zacząć walkę z nerwicą? Zacznij od czegokolwiek! To zawsze jeden krok do przodu i…więcej wody w źródełku.

➡️Jak Niepanikuj osiąga małe sukcesy: 3 dni w tygodniu mimo braku czasu bukuje na trening (choćby 45 min, ale jest), omija szerokim łukiem drogę do pracy na której stoi kawiarnia z rogalikami czekoladowymi (cholerny stan przedcukrzycowy),

A Ty jak osiągasz małe sukcesy? Wpisz 5 przykładów.

Miej plan

Życie jest jak rzeka, która płynie z nurtem. Większość ludzi wskakuje do tej rzeki, nie mając pojęcia, dokąd naprawdę chce płynąć i co jest celem ich życia. Dlatego właśnie w krótkim czasie zostają porwani przez silne nurty: nurt wydarzeń, nurt strachu, nurt życiowych wyzwań. Kiedy znajdą się u rozwidlenia rzeki, nie decydują świadomie czy chcą płynąć w lewo czy w prawo. Płyną byle gdzie i byle jak. Gdy człowiek całe życie kieruje się w życiu okolicznościami, a nie wartościami to nie uczy się słuchać swojego wnętrza. Z czasem traci zaufanie do samego siebie i boi się, że podjęte decyzje będą błędne. Plan działania jest jak wewnętrzna nawigacja. Aby skutecznie pokonać ataki paniki, lęki i depresję trzeba pokazać umysłowi, w którym kierunku ma zmierzać. Wyrobienie sobie samokontroli do działania nie jest magicznie proste jak współczesne techniki opisane w kolorowych magazynach. Ale koniec końców dzięki realizacji planu możemy się odprężyć, gdyż likwidujemy stres i umożliwiamy sobie zachowanie wody w źródełku na ważne wyzwania takie jak walka z atakami paniki.

➡️Jak Niepanikuj ma plan? Zapytaj mnie co będę robić w najbliższym tygodniu, miesiącach i za rok, a ja to wszystko wyrecytuję jak wierszyk. W weekend idę na kolejną bezę z malinami (szukam najlepszej w Warszawie), za 2 tygodnie wybieramy się na wycieczkę górską na Skrzyczne, za 3 tygodnie idę na Targi Ślubne,  za 4 tygodnie idę na koncert Harlem Gospel Choir …mogłabym tak bez końca 🙂

A Ty jaki masz plan? Wpisz 5 przykładów.

Naucz się reagować na stres

Nic tak nie wyczerpuje źródełka jak stres. A to z kolei osłabia zdolność kontrolowania negatywnych emocji. Jeśli nie wiesz od czego zacząć walkę ze stresem to zacznij od poznania jego źródła. Nie znając swojego przeciwnika to tak jakby przejść na dietę, nie wiedząc, które rodzaje pożywienia są tuczące. Dopiero, gdy od serca poznasz swoje źródło stresu, możesz zacząć wdrażać techniki walki ze stresem. A ja Ci gwarantuję, że większość stresorów produkujesz TY SAM. Dziś nie śpisz po nocach, bo dzieci idą pierwszy raz do szkoły, a za rok będziesz wyciągać je stamtąd na siłę. Warto było się tak zamartwiać? Nie sądzę. Zamartwianie nic nie rozwiązało i w niczym nie pomogło, a ile wody ze źródełka zabrało?

➡️Jak Niepanikuj reaguje na stres? Temat rzeka…ale przede wszystkim Niepanikuj ma dużo zajęć. Jak pojawia się jakiś problem to zanim obrobi się ze wszystkimi obowiązkami to problem się w międzyczasie sam rozwiązuje. I nie ma czasu na zamartwienia.  Taką samą technikę stosowałam jak sama cierpiałam na ataki paniki. Rzuciłam się w wir zajęć. I nie miałam czasu na myślenie o tym jak bardzo chora byłam. Po czym się okazało, że to było najlepszym lekarstwem na świecie.

A Ty jak reagujesz na stres? Odkryj swoje źródło stresu i wypisz 5 przykładów.

Miej pasję

Pochodzę z Dąbrowy Górniczej. Miejsca, gdzie nie trenowanie do triathlonu to grzech. Pod nosem mamy tysiące km tras rolkowo -rowerowych, 3 jeziora, piękne plaże, 5 lodowisk i liczne ścieżki do biegania. Wszyscy moi znajomi to sportowcy. Każdy z nich, albo jeździ na rolkach, albo trenuje hokeja, albo jest TRI. Spotykając się ze znajomymi nie mam czasu ani ochoty na gadanie o pracy. Mamy lepsze tematy. Jeździmy na zawody, mecze, kibicować, popatrzeć i wypić kawę w wesołym towarzystwie. Każdy zabiera siebie, dzieciaki w wózkach, znajomych, pieska i zbieramy się na trening hokeja na rolkach. Przy okazji odpalimy grilla, pośmiejemy się, pogadamy głupoty. I nikt z nas nawet nie pomyśli, aby zapytać – co tam w robocie. Pasja to nie tylko jeżdżenie na rolkach czy bieganie. Pasja dla osoby zmagającej się z nerwicą lekową jest jak zastrzyk hormonów szczęścia. To właśnie podczas oddawania się pasji odzyskujemy energię do wykonywania zadań trudnych takich jak przezwyciężenie lęków. Im więcej problemów tym więcej pasji powinno pojawiać się w naszych grafikach.

➡️Jak Niepanikuj ma pasję? Niepanikuj ma wiele pasji. Wiedząc, że pasja to tajne źródło energii jest ich na serio wiele. Bieganie, maratony, gotowanie, rolki, hokej, czytanie książek…no i moją ogromną pasją jest moja praca. Niepanikuj to moje marzenie, moja duma, moje dzieło. Kocham to co robię i lubię widzieć efekty swojej pracy. Zmotywowany do działania panikowicz to dla mnie duuuuużo wody do źródełka.

A Ty jakie masz pasje? Wpisz 5 przykładów.

Medytuj

Dla niektórych medytacja jest rodzajem oświecenia. Dla innych zwykłym ćwiczeniem dla umysłu, które pozwala przekierować strumień zmartwień w kosmos. Medytując można wygrać z toksycznym myśleniem i przez 5 minut odzyskać kontrolę nad swoim umysłem, który zacznie robić to, o co go prosimy. Dla człowieka zmagającego się z nerwicą lękową 5 minut bez toksycznych myśli jest jak zbawienie. Przez 5 minut może być szczęśliwym człowiekiem i nie skupiać się na objawach lęku. O tym jak ćwiczyć medytację możesz przeczytać we wpisie Medytacja na nerwicę lękową.

➡️Jak Niepanikuj medytuje? Po wielu latach praktyki medytuje biegając, leżąc w łóżku, siedząc z kawą na balkonie. To tylko 10 minut i można próbować wszędzie!

Spróbujesz?

Trzeba pamiętać, że gdy źródełko jest puste mogą pojawić się problemy z kontrolowaniem zachowań. Praca na rzecz wykonania danego zadania będzie wymagała wielu zmagań. Jednocześnie byłaby dużo łatwiejsza, gdyby w źródełku było dużo wody. Praca jaką należy wykonać na rzecz walki z nerwicą lękową wymaga na prawdę dużo energii każdego dnia. Dlatego postaraj się o świeże dostawy wody w Twoim osobistym źródełku.

 

 

Najbardziej aktywnych czytelników zapamiętuję i nagradzam! Jak być aktywnym czytelnikiem?

Zostaw komentarz, udostępnij artykuł, dołącz do mnie na Instagramie, YouTube, Facebooku i koniecznie zapisz się na newsletter!

Newsletter

Bądź na bieżąco! Otrzymuj zniżki, zgarniaj gratisy i wygrywaj nagrody.

Co myślisz o tym wpisie?

Udostępnij

Zajrzyj do sklepu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

10 odpowiedzi

  1. Na walkę ze stresem najlepsza racjonalizacja i akceptacja , a pasja ?? – za każdym razem ostatnio gdy się budzę powtarzam sobie – find joy in your life 🙂 i staram się to robić , nie jest łatwo bo organizm zmęczony ciągłą walką ale mam cudne momenty 🙂

  2. Chciałabym wykupić dostęp premium ale gdy wpisuję maila i klikam odblokuj dostęp dostaje informacje na czerwono “nieprawidłowy adres e mail” jeszcze nigdy nie miałam tego dostępu wiec nie wiem co robię źle.. spacji nie mam przed adresem email. Poradź co zrobić ?

    1. Monika, oznacza to, że gdzieś stawiasz spację 🙂 Skopiuj swój adres e-mail, wklej w pole “Podaj e-mai;” i naciśnij “Odblokuj Dostęp”. Nie stawiaj spacji na początku i na końcu. Jak dalej się nie uda to napisz mi maila na kontakt@niepanikuj.pl to wyślę Ci dane do przelewu i odblokuję Ci Premium ręcznie.

      1. Już mam 😀 na telefonie nie mogłam, ale na laptopie bez problemu. Biorę się za czytanie i praktykę 🙂

  3. Sabinko a co powiesz na to ze zdaniem moich najbliższych jestem już zdrowa i bez lęków
    Ja zauważyłam lepsze samopoczucie i dużo mniej toksycznych myśli
    Ale trudno jest mi się przekonać ze to koniec
    Nie wierze w to bo od listopada było tak sobie
    Mam mnóstwo planów ale przekonanie słabe ze to faktycznie pokonałam, ze wiem o co chodzi w lekach
    Ze odróżniam zmianę pogody od napięcia
    Ale trudno mi w to uwierzyć i ruszyć już pełna para ze swoimi planami 🙂

    1. Paula, najlepiej przekonać się na własnej skórze. Będziesz miała najprawdziwszy i niepodważalny dowód dla samej siebie. To są złe strony mojej pracy – będzie mi smutno jak Ciebie już z nami nie będzie 🙂

      1. Oczywiście ze będę!!
        Tutaj są wpisy bardzo motywujące, pomagające w codziennym życiu.
        A jak mnie lekko atak zakręci to i tak mam skriny moich ulubionych wpisów wiec jestem tu do końca życia :*

      2. Sabinko to właśnie Super, że kolejna osoba uwalnia się od Tego dziadostwa. Paula Super 🙂

„Triki na ataki paniki”

Moja historia. Jak pokonałam nerwicę lękową?

O mnie

Podczas mojej przygody z nerwicą lękową inspirowałam się badaniami i wskazówkami z pism naukowych takich jak Science czy Nature oraz metodami treningowymi jednostek specjalnych. Nie brałam leków i nie korzystałam z terapii. Od 8 lat otaczam opieką mentorską swoich klientów i pomagam im rozwijać kompetencje niezbędne do walki z nerwicą lękową bez leków.

Newsletter

Informacja o Cookies

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zaakceptuj, by korzystać z serwisu.