21 wiek jest wiekiem, którym rządzi strach. Żyjemy w niepewnych czasach – nigdy nie wiadomo czy kryzys frankowy dodatkowo się pogłębi, nasz pracodawca znowu dołoży nam dodatkowych obowiązków i kiedy cena masła wzrośnie o kolejne 300%. Robimy wszystko co w naszej mocy, aby przewidzieć co może pójść źle i uchronić się przed katastrową. To wyczerpujący sposób na życie, który prowadzi do załamań systemu nerwowego. Dlatego właśnie warto wzmacniać intuicję i traktować ją jak drogowskaz.
Dlaczego intuicja nie działa?
Intuicja to taki wewnętrzny kompas, który wskazuje właściwą drogę. Posiada ją każdy, jednak życie w ciągłym strachu i zgodnie z przyjętymi przez tłum zasadami, zostaje stłumiona. Długo nie używana zanika. Analizując swoją przygodę z nerwicą lękową mogę śmiało stwierdzić, że przez lata skutecznie ignorowałam sygnały jakie mi wysyłała i nie miałam bladego pojęcia, że należy wzmacniać intuicję. Częste bóle głowy przypisywałam zmęczeniu, a niechęć do pracy rozkapryszeniu. A przecież to właśnie wtedy podpowiadała mi właściwą drogę… Długo ignorowana intuicja „wyciszyła” się, aż w końcu nadszedł kryzys podczas, którego sama nawet nie wiedziałam dlaczego znowu chce mi się płakać.
Warto korzystać z intuicji
Nauczeni życia w strachu to właśnie strach traktujemy jak kompas. Za każdym razem, gdy musimy dokonać wyboru, słuchamy głosu lęku. Warto wzmacniać intuicję, która z powodzeniem zostać naszym drogowskazem i zastąpić lęk. Słuchając głosu intuicji będzie nam łatwiej podejmować decyzje oraz cieszyć się spokojem ducha.
Intuicję można wzmacniać
Podobnie jak odwagę i optymizm, można wzmacniać intuicję. Ba! Angażując się w poniższe ćwiczenie można aktywować swoją wrażliwość i umiejętność przewidywania sytuacji. Uaktywnić wewnętrzny głos, nieświadome przeczucia, które zwykle nie są traktowane poważnie. To właśnie one są odzwierciedleniem prawdziwego ja. A wzmacniać intuicję oznacza pokochać swoje prawdziwe ja.
Wypróbuj niektóre z poniższych wskazówek, aby wzmacniać intuicję. Daje jej wartość na jaką zasługuje.
Ćwiczenie: Użyj swoich zmysłów
Twój mózg nie może wiedzieć wszystkiego. Gdyby chciał wiedzieć wszystko to musiałby poświęcać 100 procent uwagi na wszystko co Ciebie otacza. Na latającą muchę i na śmietki na podłodze. To nie jest możliwe i dlatego w większości przypadków po prostu improwizuje. Improwizacja polega czerpaniu wiedzy z doświadczeń, które uzyskujemy poprzez aktywację zmysłów. Widząc, czując, dotykając, smakując uczymy się wzmacniać intuicję.
Wzrok – Wybierz się do miejsca, które od zawsze jest na Twojej liście to do. Skarpa z widokiem na skraju miasta? Spacer wzdłuż rzeki o zachodzie słońca? Weekend w pobliskich górach?
Słuch – Zainspiruj się nowymi dźwiękami. Wybierz się na spacer do rytmu Congi Gustavo Dudamela, posiedź w ogrodzie słuchając muzyki country lub po prostu włącz inspirującą playlistę na dobranoc.
Smak – Odkryj nowe smaki i daj się zaskoczyć. Spróbuj bigosu z boczniaków, kawy na mleku kokosowym, ciasta z fasoli czy tofucznicy.
Dotyk – Spaceruj boso po trawie, spróbuj morsowania, kup sobie mega milutką poduszkę pod głowę i przytulaj drzewa.
Węch – Zrób sobie herbatę z goździkami i pomarańczą, posiedź na plaży blisko wody, przytulaj szczeniaczka (jak one pięknie pachną!) Dla mnie zapach runa leśnego parnym latem to najlepszy zapach na świecie!
Podejdź do ćwiczenia kreatywnie i konsekwentnie. Po pierwsze nie bój się nowości, a po drugie działaj taktycznie i rozpisz plan aktywacji zmysłów na kolejne trzy miesiące. Stwórz listy zadań, które pomogą Ci wzmacniać intuicję przez aktywację odpowiednich zmysłów.
Super intuicja jest gdzieś w Tobie, lecz ukryta.
Dyskretnie prowadzi Twoje działania i pomaga wybrać dobrą ścieżkę życiową. Warto pamiętać, iż intuicja to niepowtarzalny system przetrwania informacji. Taki mini alarm, który działający prawidłowo może zastąpić strach. Kiedy dzieje się coś złego lub musimy szybko zadziałać może się uruchomić i podpowiedzieć nam rozwiązanie. A przecież każda osoba zmagająca się z nerwicą lekową o tym marzy, prawda? Lepiej jest wzmacniać intuicję, która z czasem będzie podsuwać nam prawidłowe rozwiązania niż żyć w rytmie lęku.
Jedna odpowiedź
Ale mi serce dziś wali. ….