Pułapki toksycznych myśli – 5 najczęściej powielanych

Pułapki toksycznego myślenia

Nasze emocje połączone są z naszym umysłem i ciałem. Jeśli nasze myśli nie funkcjonują w harmonii z ciałem to będziemy bardziej podatni na pułapki toksycznych myśli. Jeśli mimo lęku wychodzisz przykładowo na spacer, a podczas spaceru skupiasz się jedynie na tym, że jesteś już chory od dłuższego czasu i masz tego dosyć, to właśnie wpadłeś w jedną z pułapek toksycznych myśli…Równie dobrze możesz sobie darować ten spacer.

 

Pułapki toksycznych myśli to bardzo „sprytne pułapki”. Jest wiele, ale większość osób zmagających się z nerwicą nawet nie zdaje sobie sprawy, że w nie wpada. Dopiero bacznie przyglądając się procesowi myślenia można zauważyć, że negatywne myślenie często włącza się automatycznie. Szumi w uszach? Zbliża się atak paniki. Stres przed podróżą? Nerwica nie mija. Boli głowa. Na pewno mam raka. Ktoś inny wyleczył się z depresji? Na pewno miał łatwiej niż ja, albo dużo szczęścia.

 

Mózg ma tendencje do działania na autopilocie. Odtwarza te same pułapki toksycznych myśli bez naszej świadomości. Nie mając świadomości tego procesu, toksyczne myślenie może sparaliżować nas do tego stopnia, że uniemożliwi nam wyleczenie się z nerwicy i powrót do normalności. Oddałabym wszystko, aby ktoś powiedział mi o tych pułapkach, gdy sama zmagałam się z nerwicą!

 

Prowadziłam setki konsultacji z innymi ludźmi. Możesz mi wierzyć na słowo, że jeśli zmagasz się z nerwicą od dłuższego czasu i wciąż nie widzisz efektów to koniecznie zacznij poszukiwania przyczyn…w sobie. Nie w okolicznościach, sytuacji materialnej czy sprzyjającemu losowi, lecz w sobie. Pułapki toksycznych myśli były główną przyczyną braku postępów w leczeniu nerwicy u 99% przypadków z którymi miałam do czynienia.

 

Nie będąc świadomym swojego sposobu myślenia nigdy nie uda Ci się go zmienić, dlatego zweryfikuj czy przypadkiem Ty również nie wpadasz w poniższe pułapki toksycznych myśli.

 

Jest zbyt późno, aby zmienić moje życie

Twoje myśli nabierają mocy tylko wtedy, gdy ją im nadasz. Nigdy nie jest za późno! Może być, ale tylko wtedy, gdy w to uwierzysz. Ja kończyłam studia przed trzydziestką (bo wcześniej nie mogłam w uwagi na lęki), 3 razy zmieniałam kraj zamieszkania i 4 razy zawód.

 

Nie mam czasu, bo muszę naszykować dzieci/umyć podłogę/zrobić obiad

Lepiej mieć czystą podłogę czy cieszyć się zdrowiem? Wybór należy do Ciebie. Gdybyś zmagał się z grypą to latałbyś ze ścierką zamiast wygrzewać się pod kołdrą? Warto ustalić priorytety – najpierw bieganie, a później mycie podłogi.

 

Mój przypadek jest kompletnie inny

Większość z nas używa tego argumentu jako wymówki, bo boją się odważyć sięgnąć po marzenia, wyjść z trudnej sytuacji czy zakończyć toksyczny związek. Uwierz mi na słowo, że Twój przypadek jest taki sam, ale efekty pojawią się wtedy, gdy zbierzesz się do roboty. Konsekwentnie i systematycznie. Zwykle, gdy ktoś używa tego argumentu pytam: co dziś zrobiłeś w kierunku leczenia nerwicy? – zwykle nie słyszę jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Pojawia się odpowiedź w stylu – zrobiłam wszystko co mogłam! Ale nigdy nie dowiaduję się czym było to wszystko. Pułapki toksycznych myśli są bardzo sprytne J

 

Próbowałam już kilka razy i się nie udało

Co by było, gdyby Eddison powiedział to samo? Nie mielibyśmy żarówek. Admirał Robert Peary, próbował dotrzeć na Biegun Północny 7 razy. Zdobył go dopiero za 8 razem. Zajęło mu to 23 lata! Na 28 prób wysłania rakiety w kosmos przez NASA, 20 było nieudanych. Edison wykonał 10000 eksperymentów zanim udało mu się wynaleźć żarówkę. Przecież pułapki toksycznych myśli to nawyk. I aby pokonać jakikolwiek nawyk należy działać systematycznie i konsekwentnie. Poświęcić określoną ilość godzin na wyrobienie nowego nawyku.

 

Innym się poszczęściło – Moja sytuacja jest trudniejsza niż innych

Drugi najczęściej używany argument przez tych, którzy szukają usprawiedliwienia, aby nie podejmować akcji. Ray Charles pochodził z biednej rodziny. Jego ojciec odszedł do innej kobiety, był świadkiem śmierci swojego brata, stracił kompletnie wzrok w wieku 7 lat, był uzależniony od narkotyków i wielokrotnie aresztowany za ich posiadanie oraz miał dwanaścioro dzieci z różnymi kobietami. Twierdzi, że te wydarzenia kształtowały jego osobowość i dzięki nim odniósł sukces. Punkt siedzenia zależy… Nie ma czegoś takiego jak szczęście. Ale jest coś takiego jak ciężka praca! Warto pamiętać, że pułapki toksycznych myśli kierują w stronę wymówek, a nie rozwiązań i nie dać się!

 

Zmagając się z nerwicą lękową, pozytywne myślenie 24/7 jest oczywiście czymś nierealnym, a pułapki toksycznego myślenia czyhają wszędzie. Możemy natomiast przyjrzeć się uważniej procesowi myślenia i pracować nad tym, aby zmienić niektóre z negatywnych myśl oraz odzyskać spokój ducha.

 

Najbardziej aktywnych czytelników zapamiętuję i nagradzam! Jak być aktywnym czytelnikiem?

Zostaw komentarz, udostępnij artykuł, dołącz do mnie na Instagramie, YouTube, Facebooku i koniecznie zapisz się na newsletter!

Newsletter

Bądź na bieżąco! Otrzymuj zniżki, zgarniaj gratisy i wygrywaj nagrody.

Co myślisz o tym wpisie?

Udostępnij

Zajrzyj do sklepu

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

 

16 odpowiedzi

  1. O noooooooooo! Wpadam prawie w każdą pułapkę 🙁 Jak dobrze, że piszesz o czymś takim. Nie zdawałam sobie sprawy. Muszę się pochwalić, że kupiłam dostęp premium i czytam co dziennie. Robię ćwiczenia w zeszycie i spaceruję godzine dziennie. A wydawało mi się, że nie będę miała tyle siły a tu proszę….daje rade

  2. Ja to czuje gdy stres narasta i wiem ze wpadam na te same ścieżki myślowe . Jak jest spokój w życiu to jest dobrze , gorzej jak są jakieś problemy to wtedy umysł wskakuje na tor „nerwica” . Ale chociaż jestem tego świadoma

  3. Nie do końca się z tym zgadzam. Mimo lęku było polecane by wychodzić i wiadomo jakie są wtedy myśli, a teraz czytam by darować sobie ten spacer :/. Ostatnio gdzieś czytałam, że z tymi myślami to nie do końca tak jest, że podobno dla mózgu liczy się działanie.

    1. Ania, jeśli mimo lęku wychodzisz przykładowo na spacer, a podczas spaceru skupiasz się jedynie na tym, że jesteś już chory od dłuższego czasu i masz tego dosyć to wtedy możesz darować sobie spacer. Jak wychodzisz i spacerujesz to nie 🙂

      1. Ja już kilka razy złapałam sie na czymś takim, że siedzę w domu łapie mnie lęk, dołek itp. I mam do wyboru albo położyć się spać albo wyjść z domu. Wybieram to drugie mimo tego stanu. Na poczatku jest źle mysli krążą tylko w koło nerwicy ale gdy już to przełamię jest lepiej. Więc gdybym poddała sie na samym początku to wcale nie wyszłabym z domu, a tak mimo wszystko było działanie i mysli trochę się uspokoiły. Ostatnio nawet jadąc autem nie słucham muzyki. Po prostu słucham swoich lęków i nie muszę ich zagłuszać muzyką. Ze spacerami nadal jest niestety trudno.

        1. Ja jednak jestem zdania, że mysli o nerwicy na początkowych spacerach czy innych Naszych działaniach są nieuniknione i tylko praktykowanie tych działań jest w stanie te myśli zmienić. Zresztą nie raz o tym tutaj na blogu czytałam :). Być może inaczej zrozumiałam ten wpis 😉

          1. Spacerować i starać się nie myśleć o nerwicy

  4. Ale zgadzam się z tym, że toksyczne myśli są. Podobnie jak pułapki myślowe. Ogólnie to wszystko to temat rzeka i mimo wielu lat czytania o tym to nadal uważam, że wiem mało.

  5. Aaaa i poproszę o artykuł o prokrastynacji w nerwicy , mam z tym ogromny problem

  6. Dziewczyny miewacie tak ze cały dzień jesteście wkurzone na wszystko? Ja mam juz dość tego uczucia zdenerwowania bez powodu. Na sile się uśmiecham i robie co musze ale chcę to robić z przekonaniem i ze spokojem wewnętrznym a nie tak na sile. Sabinko mam tak czasem ze dopadaja mnie myśli strach ze mogę komuś coś zrobić przez to jak się teraz czuję jak się pozbyć tych myśli? Wiem że one nie są moje to takie dziwne do wyjaśnienia oczywiście olewam je i wyśmiewam ale jednak się ich boje bardzo bym chciała żeby już do mnie nie wracały.

  7. Toksyczne myślenie to jest mega pułapka. Ja często nam toksyczne myślenie gdy mam iść w miejsce w którym kiedy miałam silny lek lub panikę. Jest ta jakiś odcinek drogi dany bankomat dany market ruchome schody i wtedy z automatu włącza mi się toksyczne myślenie ściągam ten lęk na siebie walczę z tym z różnym skutkiem

  8. A ja mam tak że spaniem myślę o tym że będę miała żnow problem ze zasnieciem i ten problem sie pojawia

  9. Sabinko, biegałam przez 5 dni po godzince, ale za każdym razem, gdy kończyłam bieg dostawałam ataku paniki. Czuje, ze spadł mi strasznie magnez, a bujanie i zawroty głowy są nie do zniesienia..co tu robić???

    1. Biegać dalej, zażywać magnez, zweryfikować czy stosujesz się do reszty wskazówek (kawa? herbata? dobra dieta? nawadnianie?) i czekać na oferty. Jeśli do 3 miesięcy się nie pojawią to można się zacząć zastanawiać.

„Triki na ataki paniki”

Moja historia. Jak pokonałam nerwicę lękową?

O mnie

Podczas mojej przygody z nerwicą lękową inspirowałam się badaniami i wskazówkami z pism naukowych takich jak Science czy Nature oraz metodami treningowymi jednostek specjalnych. Nie brałam leków i nie korzystałam z terapii. Od 8 lat otaczam opieką mentorską swoich klientów i pomagam im rozwijać kompetencje niezbędne do walki z nerwicą lękową bez leków.

Newsletter

Informacja o Cookies

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zaakceptuj, by korzystać z serwisu.